Zakupy – jak oszczędzać na nich pieniądze?
Okres przedświąteczny to czas wzmożonych wydatków dla wielu z nas. Zarówno kupowania prezentów, jak i składników potraw i innych produktów. Teoretycznie niepozorne, drobne zakupy to element życia, który dość mocno drenuje nasze portfele, również na co dzień. Jednocześnie najprostszy i skuteczny element, pozwalający na poprawę stanu swojego budżetu.
Na zakupach da się oszczędzać pieniądze, bez kupowania produktów niskiej jakości. W Twoim portfelu mogą pozostać kwoty, rzędu kilkuset złotych miesięcznie i kilku tysięcy rocznie. Wystarczy wdrożyć poniższe porady, aby zauważyć ile pieniędzy jest „wyrzucanych” na zbędne produkty. Oszczędne zakupy spożywcze jak i pozostałe, powinny stać się naszym rytuałem, tworząc pozytywne nawyki.
Duże zakupy raz w tygodniu
Rezygnacja z drobnych, codziennych zakupów na rzecz większych, raz w tygodniu, oznacza naprawdę duże oszczędności w portfelu. Gdy codziennie kupujesz, nie zauważasz jak szybko i bezmyślnie są wydawane pieniądze. Pozornie niewielkie kwoty, jakie znikają codziennie, w skali miesiąca tworzą sumy liczone w setkach albo nawet tysiącach złotych.
Tymczasem decydując się na jednorazowe, większe zakupy tygodniowe, od razu widać z jak dużymi kwotami mamy do czynienia. Co więcej taki typ kupowania, skłania do planowania posiłków na cały tydzień. Wtedy trudniej jest nabrać się na kolejne promocje i bezmyślnie wrzucać różne produkty do koszyka. Duże zakupy robimy zwykle w super i hipermarketach, gdzie dodatkowo można znaleźć wiele produktów w niższych cenach.
Zrób listę potrzebnych produktów
Kierowanie się listą zakupów tworzoną przez cały tydzień to podstawa. Pomaga zaplanować dokładnie posiłki na kilka dni. Oczywiście musisz się jej trzymać w sklepie z żelazną konsekwencją. Tylko wtedy unikniesz zbędnych, nadprogramowych produktów. Zakupów, które prowadzą nie tylko do trwonienia pieniędzy, lecz również marnowania żywności. Jedzenia, którego nadmiar będzie wyrzucony. Drobne odstępstwa od listy zakupów nie prowadzą jeszcze do wyrzucania pieniędzy. Jednak tylko wtedy, gdy każdy nadprogramowy zakup będzie dobrze przemyślany.
Zanim wrzucisz coś z poza listy do koszyka, zadaj sobie pytania:
- Czy naprawdę tego potrzebuje?
- Czy nie ma produktów tańszych o podobnej jakości?
- Czy nie kupuję zbyt dużo i nie wyrzucę całości albo istotnej części tego produktu?
- Czy nie dokonuję tego zakupu pod wpływem emocji?
Sprawdź paragon
Niestety, różnice w cenie w kasie z tą na półce są bardzo częste. Wynikają z różnych przyczyn. Takich jak podobieństwo poszczególnych produktów, błędnego odłożenia w to miejsce innego towaru, zeskanowania starej etykiety, która nie jest ta przeceną, promocji nie obejmującej wybranego produktu. Inną cenę możesz wyłapać na czytniku sklepowym, jak również na etapie skanowania produktów w kasie, widząc kwotę na wyświetlaczu. Informując kasjerkę, aby odłożyła dany produkt.
Dla pewności sprawdź również paragon. Gdy stwierdzisz niezgodność na paragonie, udaj się natychmiast do punktu obsługi klienta, aby wyjaśnić sytuację. Pamiętaj, że nie musisz przepłacać. Jeżeli tylko cena nie odpowiada Twoim zdaniem jakości i rzeczywistej wartości danego asortymentu. Masz prawo dany produkt zwrócić. Wystarczy, że posiadasz dowód zakupu i towar jest w stanie, w jakim go kupiłeś.
Kupując nisko przetworzone produkty warto wybierać marki własne marketów. Różnią się często tylko opakowaniem. Biały ryż, kasze i podobne produkty, smakują tak samo, jak te w ładniejszych pudełkach. 😉
Nigdy nie robię zakupów na głodnego. Jeżeli ktoś nie wierzy w tę metodę, to polecam sprawdzić. Rachunek będzie niższy i w koszyku wyląduje mniej zbędnych produktów.
Zimą można kupić taniej letnią odzież. Warto robić przemyślane zakupy z wyprzedzeniem.
Przed wyjściem na zakupy zawsze sprawdzam stan szafek i lodówki. Nie warto kupować produktu, którego mamy już kilka opakowań. Zwłaszcza jeżeli kończy się termin przydatności do spożycia.
Przedświąteczne promocje to zwykle tylko chwyt marketingowy. Warto o tym pamiętać i nie dać się zwariować. Kiedy widzę to szaleństwo, kolejki i pełne koszyki w sklepach przed świętami, zastanawiam się gdzie podział się rozsądek u wielu ludzi? Kupujących często rzeczy na kredyt, których nie potrzebują.
Polecam płać jak najczęściej gotówką. Płatność kartą zwykle powoduje, że nie kontrolujemy w wystarczającym stopniu wydatków i w efekcie wydajemy więcej.
Jeżeli mam taką możliwość, to kupuję na lokalnym rynku. Owoce i warzywa są świeże i tańsze od tych w marketach.