Ponad 262 tys. czytelników bloga w 2016 roku

Przyszedł czas na lżejszy temat na blogu. Od dłuższego czasu nie publikowałem statystyk witryny finansenaplus.pl więc postanowiłem nadrobić zaległości. Tym razem na tapetę poszło zestawienie z całego 2016 roku. Dane pochodzą z systemu statystyk Google Analytics. Miło mi poinformować że w porównaniu z 2015 rokiem średnia liczba czytelników miesięcznie wzrosła z kilkunastu do ponad 20 tys. 🙂 Przez cały ubiegły rok blog odwiedziło 262 123 użytkowników. Wielu z Was nie skończyło czytać na pojedynczym wpisie. Przeglądaliście kolejne artykuły generując razem 336 548 odsłon wszystkich podstron.

Cieszy mnie, że blog zyskał popularność i spotyka się z wieloma pozytywnymi reakcjami. Dzięki komentarzom i wiadomością od Was wiem, że znajdujecie na nim przydatne informacje.

Sezonowe wahania liczby czytelników

Analizując wykres widać, że liczba czytelników maleje w sezonie wakacyjnym, zwanym również „ogórkowym”. Co jest naturalne dla sezonu letniego. Ilość unikalnych użytkowników zmniejsza się najmocniej pomiędzy kwietniem a lipcem. Sierpień to okres, kiedy wielu z Was ma już urlopy za sobą i wracacie do codziennych zajęć. Chętniej i częściej korzystacie z Internetu, odwiedzając również Finanse na plus.

Ponad 200 komentarzy

Od startu bloga w marcu 2014 opublikowałem na chwilę obecną 127 wpisów. Część z nich zyskała większą popularność i są do dziś chętnie komentowane. Co sprawiło że liczba komentarzy na Finanse na plus przekroczyła już 200. Cieszę się, że w ten sposób wyrażacie opinie o poruszanych zagadnieniach. Pod artykułami pojawia się bardzo dużo pytań. Staram się na nie odpowiadać, jeżeli tylko pozwala mi na to moja wiedza i ilość wolnego czasu.
Komentarze okazały się być bardzo przydatną formą wymiany doświadczeń i informacji. Piszecie mi w nich o potrzebie aktualizacji wybranych artykułów, zadajecie pytania i dyskutujecie.

Warto blogować

Co prawda moje statystyki nie są rewelacyjne jeżeli porównamy je z czołówką polskiej blogosfery finansowej. Jednak biorąc pod uwagę mniej systematyczne pisanie nowych artykułów ja jestem pod wrażeniem. Rosnąca popularność witryny motywuje mnie do dostarczania Wam kolejnych wartościowych (moim zdaniem) treści. Na adres e-mail systematycznie dostaje propozycje współpracy. Jednak jestem zmuszony je odrzucać z powodu braku wystarczającej ilości wolnego czasu.
Wiem, że coraz więcej blogów jest zamykanych. Szacunki pokazują, że większość blogerów przestaje pisać w ciągu pierwszych kilku miesięcy albo w przeciągu roku porzuca blog. Autorzy liczyli na szybkie zyski i błyskawiczne zdobycie popularności. Tymczasem konkurencja jest coraz większa i także w branży finansowej jest coraz ciaśniej na rynku. Uważam, że w dłuższej perspektywie mogą poradzić sobie tylko blogi pisane z pasji, chęci wypowiedzenia się albo pokazania swojego hobby. Zaś te nastawione wyłącznie na zysk będą upadać jeszcze szybciej niż obecnie.

Dziękuję Wam za wszystkie polubienia i to, że śledzicie profile społecznościowe bloga na Facebooku, Google Plus i Twitterze.
Zapraszam do regularnego odwiedzania Finansenaplus.pl i dyskusji w komentarzach 🙂