Płyta indukcyjna czy gazowa – która jest tańsza?
Do niedawna byliśmy właściwie skazani na płyty gazowe. Od jakiegoś czasu coraz większą popularność zdobywają jednak kuchenne elektryczne płyty indukcyjne. Czy naprawdę są dużo lepsze? Postanowiłem to sprawdzić. Zapraszam do lektury mojego wpisu na blogu, z którego dowiesz się czy opłaca się gotować na płycie indukcyjnej. Poznasz wady i zalety zarówno płyty z palnikami gazowymi jak i płyty elektrycznej. To będzie wynik starcia technologii gotowania na gazie albo prądem. Co ważne użytkowałem obydwa rodzaje urządzeń więc wypowiem się jako praktyk w tej kwestii, które z nich są oszczędniejsze.
Technologia gazowa i indukcyjna
Jaka jest różnica między płytą gazową a indukcyjną? Te pierwsze uzyskują ciepło w wyniku spalania gazu, który wydobywa się przez otwory w palnikach. Z kolei płyta indukcyjna uzyskuje je poprzez zjawisko indukcji elektromagnetycznej. Cewki wytwarzają zmienne pole magnetyczne, które przyczynia się do powstawania prądów wirowych. W tym przypadku ciepło jest wytwarzane bezpośrednio na dnie naczynia.
Płyta gazowa – wady i zalety
ZALETY
Do największych zalet płyt gazowych należy przede wszystkim cena. Są to urządzenia zdecydowanie tańsze w zakupie i stosunkowo mało awaryjne. Lepiej sprawdzają się w przypadku stosowania garnków o okrągłym dnie. Koszt zakupu płyty gazowej to ok. 250-300zł zaś podłączenie ok. 100-150zł w przypadku gazu ziemnego albo jeszcze niższe w przypadku butli z gazem propan-butan (reduktor, wąż i uszczelki). W przypadku zasilania gazem z butli nie jesteśmy wystawieni na ryzyko braku prądu albo gazu ziemnego w skutek awarii.
WADY
Płyty gazowe są bardzo proste w obsłudze, ale trudniejsze w utrzymaniu – ich czyszczenie wymaga więcej wysiłku. Produkty spalania gazu są emitowane bezpośrednio do atmosfery.
Płyta indukcyjna – wady i zalety
ZALETY
Wiele zalet mają też elektryczne płyty indukcyjne. To rozwiązanie nowoczesne i wygodne. Są bezpieczniejsze (nie ma ryzyka wycieku gazu) i łatwiejsze w czyszczeniu (płytę najczęściej wystarczy przetrzeć szmatką).
WADY
Do ich wad należą dużo wyższe ceny, konieczność używania specjalnych garnków i potencjalnie wyższa awaryjność z powodu bardziej złożonej konstrukcji. Z tej samej przyczyny awarie płyt indukcyjnych są też trudniejsze do naprawy. Zakup płyty indukcyjnej to koszt ok. 1000 zł, wykonania przyłącza trójfazowego przez elektryka ok. 100zł oraz wymiany garnków na specjalne ok. 200-400zł. Koszty sięgną, więc co najmniej 1200-1400zł. Nie warto wydawać pieniędzy na urządzenia pracujące na napięciu sieciowym 230V. Gdyż ich moc będzie zbyt mała w stosunku do płyty trójfazowej albo palników gazowych. Przy braku prądu nie możemy podgrzać potraw.
Płyta gazowa czy indukcyjna – którą wybrać?
Odpowiem, więc na pytanie – „Płyta indukcyjna czy gazowa, która się bardziej opłaca?”. Użytkowałem zarówno płyty gazowe jak i indukcyjne. Niestety pomimo stosowania nowoczesnej płyty elektrycznej, trójfazowej czas potrzeby do podgrzania produktów spożywczych w garnku był o wiele dłuższy niż w przypadku płyty zasilanej gazem.
Moim subiektywnym zdaniem nie warto przepłacać za płytę indukcyjną. Płyta gazowa z powodzeniem spełni swoje zadanie. Jej zakup i użytkowanie jest tańsze niż elektrycznej płyty indukcyjnej. Zwłaszcza przy niskich cenach gazu. Dodatkowo jesteśmy uniezależnieni od braku prądu, a w przypadku zasilania z butli od przerw w dostawach gazu ziemnego. Naprawa płyty gazowej jest tańsza. Najczęściej sprowadza się do przeczyszczenia albo wymiana dysz gazu. Zaś naprawa elektrycznej płyty indukcyjnej jest skomplikowana i często nieopłacalna.
Ponieważ energia elektryczna jest w Polsce w praktyce w całości wytwarzana ze spalania węgla, argument o czystości i ekologicznej przewadze prądu nad gazem można włożyć między bajki. Polecam, więc zakup i użytkowanie płyty gazowej, jako bardziej opłacalnego źródła ciepła do przygotowywania potraw w kuchni.
Moim zdaniem indukcja lepiej wypada, gazowa ok ale teraz już nie wszędzie gaz jest, o funkcjonalności nie wspominając. Do nowej kuchni kupiłam indukcję Amici która jest bezpieczna przy dzieciakach, do tego fajna opcja do gotowania w brytfannach i możliwość podtrzymywania ciepła.
A cóż masz napisać? Racjonalizacja zakupu swoje robi. Kupiłaś płytę, używasz więc będziesz chwalić. Prawda taka, że płyta wyjdzie drożej w użytkowaniu i żadne słowa tego nie zmienią. Wygoda bądź bezpieczeństwo to plus płyty, więc jak wszystko ma swoje plusy bądź minusy. Niech służy 😉
Wygląda bardzo interesująco 🙂 Dzięki za ciekawy poradnik 🙂
Ja nie mógłbym powrócić do płyty gazowej z powodu wygody. Zdecydowanie bardziej komfortowa jest indukcyjna a zarazem bezpieczniejsza – w domu mam dzieci a sygnały o poziomie nagrzania płyty dają gwarancję, że młodzi nie oparzą się. Jeśli chodzi o aspekty finansowe nie porównywałem różnic w wydatkach, po prostu bardziej stawiam na wygodę niż oszczędność pieniędzy pod tym względem.
Ależ te dziecię teraz są mało mądre. Trzeba być na prawdę mądrym by oparzyć się kuchenką, a nawet jak już to raz dotknie i zapamięta, że ogień parzy. Niestety przed zwaleniem na siebie naczynia ze wrzątkiem nawet indukcja nie pomoże a a po prostu myślenie. Plus taki indukcji, że w razie czego nie ulotni się gaz.
Dzięki artykułowi rozjaśniło mi się wiele kwestii, co do których miałem wątpliwości
Ja natomiast wolę dopłacić i korzystać z indukcyjnej. Z powodu wygody, gdyż odchodzi mi konieczność przenoszenia butli (brak możliwości podłączenia gazu).
Z gazową było taniej, teraz na indukcyjnej nasze rachunki za prąd podskoczyły o ok. 140zł na 2 miesiące.
A widzieliście płyty gazowe ceramiczne Solgaz? Moja znajoma ma i to chyba odpowiedz na ten tekst – wyglada jak indukcja a zuzywa o polowe mniej gazu niż gazowa.
Słyszałem o płytach Solgazu, niestety ich cena jest dość wysoka.
Zgadzam się w 100 %. Płyta indukcyjna mimo, że trzyma dłużej ciepło przyczynia się do przypalania.
Dzięki, nie wiedziałem o tym że częściej przypala.
Zgadzam się, mleko od od dołu lubi złapać lekką spalenizne.