Koniec zmian numeru telefonu w bankowości internetowej
Rządzący poprzez nadzorców coraz mocniej utrudniają życie klientom banków. Po ograniczeniu możliwości zakładania kont bankowych w pełni elektronicznie (przelewem) nadszedł czas na kolejne regulacje. Komisja Nadzoru Finansowego wydała nowe zalecenia dla banków w Polsce. Dotyczą one łagodnie mówiąc uszczelnienia procesu zmiany numeru telefonu podanego do autoryzacji transakcji na rachunku. Wszystko pod pretekstem zwiększenia poziomu bezpieczeństwa naszych pieniędzy oraz ochrony tożsamości.
Efekty tych działań są niestety widoczne. Nie zmienimy już numeru telefonu w bankowości internetowej samodzielnie. Cofamy się z etapu nowoczesnej bankowości elektronicznej do jej wersji z PRL. Gdyż coraz więcej operacji jesteśmy zmuszani załatwiać tylko w oddziałach.
Zalecania nadzorcy
KNF zalecił wprowadzenie mechanizmów, które pozwalają monitorować zmiany numeru telefonu przypisanego do danego klienta. W przypadku chęci zmiany owego numeru albo utraty telefonu, służącego do odbioru haseł SMS. Wytyczne dla banków mówią, że odzyskanie dostępu do konta osobistego może odbyć się tylko poprzez osobistą wizytę w oddziale, albo cytuje: „równie wiarygodną formę weryfikacji”.
W praktyce wymusił na większości banków zablokowanie możliwości samodzielnej zmiany numeru kanałem internetowym przez użytkownika. Nadzorca tłumaczy tę decyzję kwestiami bezpieczeństwa. Mianowicie procederem, który polega na założeniu rachunku bankowego na tzw. „słupa”. Następnie zmianą online numeru telefonu służącego do autoryzacji transakcji na otwartym rachunku. Takie działania mają w zamyśle nadzorcy uszczelnić system. Spoglądając na Nest Bank opinie klientów widzę że nie ucierpiały.
Banki wyłączają możliwość zmiany numeru telefonu przez Internet
W ostatnich miesiącach banki zaczęły wprowadzać ograniczenia. Wycofując z oferty usług możliwość samodzielnej zmiany telefonu w systemie informatycznym. Służącego do odbierania jednorazowych haseł SMS. Możliwość taką wyłączyły już podmioty takie jak BZ WBK, PKO BP, Millennium, mBank, Bank Pocztowy, Credit Agricole, Citi Handlowy, Getin Bank, Raiffeisen Polbank, PlusBanku. Posiadacze kont w wymienionych bankach mogą zmienić swój numer wyłącznie telefonicznie na infolinii lub w placówce.
Tylko nieliczne instytucje finansowe pozostawiły możliwość dokonania tej operacji online. Jednak dodano w tym wypadku dodatkowe ograniczenia. Przykładowo w Pekao S.A. oprócz podania kodu autoryzacyjnego przez klienta następuje dodatkowa weryfikacja. Polega ona na kontakcie telefonicznym pracownika banku, który przeprowadza rozmowę weryfikacyjną. Kod autoryzacyjny jest wysyłany na stary numer telefonu zarejestrowany w systemie. Oczywiście, jeżeli klient np. zgubił telefon i kontakt z centrum bankowego nie jest możliwy, pozostaje wizyta w oddziale.
Problemy dla klientów
Wyobraźmy sobie sytuację, w której przebywasz za granicą w celach służbowych albo wypoczynkowych. Nadeszła konieczność wykonania operacji, np. przelewu bankowego. Na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności tracisz dostęp do swojego numeru telefonu. Powodów może być wiele, np. zmiana operatora albo blokada przez niego numeru, zgubienie albo kradzież telefonu. Czeka Cię powrót do Polski, jeżeli Twój bank nie ma oddziałów za granicą. Ewentualnie tracenie czasu na poszukiwanie miasta posiadającego placówkę w kraju albo rejonie, w którym przebywasz. |
Część użytkowników informuje, że zmiana numeru telefonu w oddziałach stacjonarnych niektórych banków wiąże się z opłatą nawet 25zł. Nadzorca w postaci KNF nie przemyślał chyba zbyt dobrze swojej decyzji. Narażając klientów banków na dodatkowe koszty, nie przewidziane trudności oraz stratę czasu. Cofając nas z ery nowoczesnej bankowości elektronicznej do czasów, w których wykonywanie operacji wiązało się z wizytą w placówce.
Wierzę (lub chcę wierzyć) że to wszystko podyktowane jest chęcią zapewnienia bezpieczeństwa. Może robi się mniej komfortowo, no ale coś za coś. Ja też jestem człowiekiem tzw „starej daty” i wolę załatwiać to, co mogę w tradycyjny sposób. Bankowość internetowa nie jest mi obca, ale jeśli nie muszę to nie korzystam.
No cóż, ja akurat wolę szybsze i wygodniejsze korzystanie z bankowości internetowej od kolejek w placówkach 😉
To zalecenie KNF to dla mnie absurd.
Dla mnie w obecnej postaci również.
Wydaje mi się, że takie udogodnienie jest na plus, tak jak ktoś napisał, chodzi o nasze bezpieczeństwo. Wiadomo, jakiś wyjazd, nieoczekiwana konieczność zmiany telefonu a co za tym idzie numeru, no i rodzi się problem. Ciekawe jak to rozwiążą.
To poprawa bezpieczeństwa wygodna tylko dla klientów mający blisko placówkę. Powinniśmy mieć wybór włączenia/wyłączenia takiej opcji w systemie.
Ogólnie jest to pewne utrudnienie, ale przecież chodzi o bezpieczeństwo. Ja wolę części operacji nie dokonywać przez internet 😉 Szkoda, że nie ma możliwości „włączenia” zgody na takie operacje internetowe, jeżeli tylko mamy na to ochotę.
Brak możliwości „włączenia” zgody na takie operacje internetowe przez klienta jest bardzo dużym utrudnieniem dla użytkowników kont.
Również zauważyłem, że coś nie dobrego w ostatnim czasie dzieje się z bankowością
Niestety cofamy się z bankowości elektronicznej do „placówkowej”.
Mam nadzieję że banki wdrożą jakieś rozwiązania alternatywne.
Nie wyobrażam sobie biegania ciągle do placówek.
Sądzę że to kwestia czasu.
Bankowość ostatnio moim zdaniem zmienia się na gorsze. Wiele funkcji zostało usuniętych, za to dodają coraz więcej opłat to za wypłaty z bankomatów, to za ściągnięcie hasła sms do przelewu…
Większość tych działań niestety wymusili nasi rządzący, ustawami oraz poprzez nadzorców, np. KNF.