Kalkulator OC/AC – jakich danych potrzebuje, żeby wyliczyć składkę ubezpieczeniową?
Podstawą wyliczenia składki w kalkulatorze ubezpieczeń, jest rzetelne wypełnienie formularza. Najogólniej rzecz ujmując, są to informacje o kierowcy i jego pojeździe, dzięki którym TU mogą lepiej poznać swojego potencjalnego klienta i przygotować oferty dostosowane do jego potrzeb. O co pytają i jaki wpływ na cenę polisy będą miały odpowiedzi?
Jakich informacji o kierowcach wymaga kalkulator OC/AC?
To, kto jest właścicielem pojazdu i kto będzie nim kierował (bo nie zawsze jest to ta sama osoba), dużo mówi o ryzyku związanym z objęciem go ochroną ubezpieczeniową. Ubezpieczyciele muszą zatem dowiedzieć się, z kim mają do czynienia. O co pytają?
- Dane personalne. Imię, nazwisko, numer PESEL – to informacje, które nie każdy chce ujawniać. Jak pokazuje artykuł na https://kalkulator-ac-oc.pl/kalkulator-oc-bez-podawania-danych/, nie wszystkie narzędzia ich jednak wymagają. Istnieją kalkulatory OC bez podawania danych, bo żeby wyliczyć składkę, de facto nie potrzebują personaliów potencjalnego klienta. Skąd zatem to pytanie? Niektóre TU, jak Proama czy Generali, przed przygotowaniem wyceny weryfikują historię ubezpieczenia auta właśnie na podstawie danych osobowych. Ujawniając je, kierowca daje sobie dostęp do większej liczby ofert.
- Data urodzenia właściciela i kierowców. Dużo mówi o ich rozwadze. Wraz z wiekiem kierowców ryzyko ubezpieczycieli maleje. Starsze osoby mają mniejszą skłonność do brawury i szybkiej jazdy niż młode pokolenie. A to pozwala firmom ubezpieczeniowym na obniżenie ich składki.
- Miejsce zamieszkania właściciela. Chodzi tu przede wszystkim o miejscowość, a w przypadku dużych miast – o dzielnicę. Na podstawie kodów pocztowych, które je identyfikują, ubezpieczyciele sprawdzają natężenie ruchu i liczbę kolizji, do których dochodzi w danej okolicy. Im większa miejscowość, tym większe ryzyko szkody i niestety wyższa składka.
- Stan cywilny właściciela i informacje o rodzinie. Statystyki prowadzone przez TU wykazują, że kierowcy, którzy posiadają dzieci jeżdżą bezpieczniej i mogą otrzymać niższą składkę.
- Informacja o współwłaścicielach i dodatkowych kierowcach. Ten fragment formularza jest kluczowy dla początkujących kierowców, którzy nie mają jeszcze wypracowanych zniżek. Jeśli zdecydują się na współdzielenie pojazdu z bardziej doświadczonym na drodze członkiem rodziny, powinni wskazać go właśnie w tym miejscu. Być może to obniży ich składkę. Podobnie ci doświadczeni mogą wpisać swoje początkujące za kierownicą dzieci jako dodatkowych kierowców. W takiej sytuacji ch składka z kolei może zostać podniesiona.
- Liczba spowodowanych szkód na drodze. Bezszkodowa jazda popłaca. Brak spowodowanych szkód jest wynagradzany niższą składką ubezpieczeniową. I odwrotnie – spowodowane wypadki przyczynią się do utraty dotychczasowych zniżek.
Pokaż mi swój samochód, a powiem Ci, jakiej polisy potrzebujesz
Stan samochodu też nie jest bez znaczenia. Zarówno przy wyliczaniu składki OC, jak i autocasco. Jakich informacji potrzebują ubezpieczyciele?
- Marka pojazdu i pojemność silnika. Jedne samochody są uznawane za bardziej ryzykowne w ubezpieczaniu, inne mniej. Wynika to przede wszystkim z upodobań kierowców. Miłośnicy szybkiej jazdy często wybierają BMW, a ci spokojniejsi na drodze – Nissana czy Forda. Do tego dochodzi jeszcze moc silnika. Im jest ona większa, tym samochód może osiągać większe prędkości. A im większe prędkości, tym wyższa cena polisy.
- Rok produkcji i stan licznika. Jeśli pojazd jest leciwy, istnieje większe prawdopodobieństwo awarii, w wyniku której może dojść do wypadku.
- Rodzaj paliwa. Ubezpieczyciele wychodzą z założenia, że najbardziej ryzykowne jest dla nich ubezpieczanie pojazdów z instalacją gazową. Jest to związane z niższą ceną LPG, która pozwala na bardziej swobodne korzystanie z pojazdu i częstsze podróże. A to zwiększa prawdopodobieństwo udziału w kolizji.
- Numer rejestracyjny. Podanie numeru rejestracyjnego samochodu, podobnie jak dane personalne kierowcy, pozwala poznać więcej ofert ubezpieczeniowych. Twórcy kalkulatorów OC/AC zdają sobie jednak sprawę z tego, że stworzone przez nich narzędzia pomagają kierowcom także w podjęciu decyzji o zakupie tego czy innego modelu auta. Dlatego też umożliwiają orientacyjne obliczenie składki jeszcze przed nabyciem i zarejestrowaniem pojazdu.
- Miejsce parkowania auta. Jeśli kierowcę interesuje nie tylko OC, ale także zakup autocasco, informacja o tym, gdzie parkuje samochód, zwłaszcza w nocy, będzie jednym z ważniejszych czynników, które wpływają na wysokość składki. Właściciele dobrze zabezpieczonych pojazdów (tych parkowanych w prywatnym garażu albo chociaż na podziemnym parkingu) będą mieli szansę na niższą cenę polisy, bo minimalizują ryzyko kradzieży, uszkodzenia przez wandala czy siły przyrody.
Dlaczego warto zostawić swoje dane kontaktowe?
Wśród pytań dotyczących kierowcy i ubezpieczanego pojazdu znajdują się również te o dane kontaktowe. Podanie numeru telefonu i adresu e-mail w części narzędzi jest obowiązkowe, w pozostałych – dobrowolne.
Numer telefonu umożliwi konsultantowi skontaktowanie się z klientem. Być może będzie mógł zaproponować dodatkową zniżkę? Z kolei dzięki adresowi e-mail, na który zostanie wysłany link do kalkulacji, łatwiej będzie wrócić do jej wyników, jeśli zakup polisy nie został ukończony. Chociażby w przypadku, gdy kierowca sprawdzał cenę dla danego modelu jeszcze przed zakupem, a po nabyciu auta chce wrócić do tego wyliczenia, uzupełnić dane i kupić ubezpieczenie.
Pracuje w sektorze ubezpieczeń od kilku lat. Ostatni rok to czas lekkiego spadku cen polis OC. Widać że konkurencja zaczyna powoli wracać na rynek, po bardzo wysokich podwyżkach.
Ceny OC wzrosły i w przypadku młodych kierowców dochodzi czasami do absurdalnych sytuacji. Gdy 20-latek z dużego miasta musi zapłacić 2-3 tys. złotych, OC za Opla Corsę, wartego 1 – 2 tys. złotych.
Największe zniżki mają starsi kierowcy w mniejszych miejscowościach i rolnicy. Takie kalkulatory skutecznie pozwalają obniżyć koszt ubezpieczenia OC nawet o kilkadziesiąt %.
To naturalne i logiczne. Na wsiach i w małych miastach ma miejsce mniej zdarzeń drogowych.
Teraz znajdziesz tanie ubezpieczenie w telefonie to proste i szybkie także w aplikacji z Google Play skanujesz tylko kod z dowodu rejestracyjnego, bez wpisywania danych i w 5 sek masz porównanie składek a w 40 sek polisę na mailu.
Wnioski bardzo trafne. Jednak z tym wiekiem pojazdy różnie bywa. Znam przypadki, w których nowszy rocznik oznaczał wyższe OC z powodu większych kosztów naprawy. Choć to zależy także od polityki wewnętrznej ubezpieczyciela.