Jak zaoszczędzić na wakacjach?
Rozpoczął się sezon wakacyjny dla większości Polaków. Wielu z nas jest już myślami na plaży, w górach, nad jeziorem albo basenem. Snując plany wykorzystania urlopu w optymalny sposób. Rosnące ceny wypoczynku zarówno w Polsce jak i za granicą niestety potrafią zepsuć ten sielankowy obrazek. Sprawiając, że stan portfela po powrocie z wakacyjnych wojaży nie będzie napawał optymizmem.
Jak więc zaoszczędzić na wakacjach? Tak, aby pogodzić ideę urlopu i sielanki z rosnącymi cenami wakacyjnego wypoczynku. Nie ma na to jednoznacznej recepty. Jednak jest wiele sprawdzonych sposobów, aby cieszyć się latem i jednocześnie ograniczyć wydatki na urlopowy wypoczynek.
Zacznij przygotowania wcześniej
Zorganizowanie nie drogiego wyjazdu nie jest trudne nawet dla początkującego podróżnika. Zdobyte doświadczenie pozwala robić to kolejnym razem szybciej i sprawniej. Koszty tak naprawdę nie są główną przeszkodą do podróżowania zarówno po kraju i za granicą. Ogranicza nas tylko pomysłowość i posiadana wiedza, którą można przecież zdobyć.
Aby zorganizować udany wyjazd za niewielkie pieniądze trzeba rozpocząć przygotowania o wiele wcześniej. Co najmniej kilka miesięcy przed sezonem albo planowanym urlopem. Zarezerwować np. pokoje hotelowe, domki wypoczynkowe albo mieszkanie. Ceny będą znacznie niższe a wybór wolnych miejsc bardzo duży. Tak samo jest z biletami lotniczymi. Kupowane na promocjach i z dużym wyprzedzeniem potrafią kosztować nawet jedną czwartą zwykłej ceny.
Korzystaj z promocji
Bilety lotnicze możesz kupić nawet o kilkadziesiąt procent taniej niż zwykle. Mam na myśli nie tylko zakup z dużym wyprzedzeniem. Zdarzają się krótkie promocje, które wynikają ze zdarzeń losowych. Przykładowo firma, która wyczarterowała samolot nie sprzedała wystarczającej liczy wycieczek, aby zapełnić wszystkie miejsca. Pojawiają się, więc krótkie promocje cenowe na loty. Jeżeli jesteś elastyczny i odpowiada Ci miejsce wakacyjnych wojaży, możesz w ten sposób zaoszczędzić nawet ponad połowę ceny biletu.
Wiele portali w sieci umożliwia ustawienie powiadomień dla takich okazji cenowych. Jeżeli to zrobisz będziesz dowiadywał się o obniżkach cen automatycznie. Często wystarczy zapis na kilka Newsletterów, aby codziennie otrzymywać poszukiwane alerty cenowe.
Bądź elastyczny
Modyfikując lekko plany urlopowe możesz zyskać więcej albo przynajmniej nie przepłacać. Dla przykładu zgranie wakacyjnej wyprawy i wspólna organizacja ze znajomymi może mieć wiele korzyści. Jeżeli zdecydujecie się wspólnie podróżować samochodem, masz możliwość zaoszczędzenia na kosztach paliwa oraz opłat autostradowych. Wynajęcie całego domu zamiast pojedynczych pokoi może wyjść taniej w przypadku zgranej grupy osób.
W przypadku przelotu samolotem może się okazać, że wylot z innego niż zakładałeś lotniska może być o wiele tańszy. Do tego stopnia, że opłaca się dojechać na inne lotnisko samochodem. Podobnie lot z przesiadkami, kosztem kilku godzin oczekiwania na lotnisku pośrednim będzie o wiele tańszy od bezpośredniego. To oznacza dodatkowe środki w Twoim portfelu z możliwością przeznaczenia na inne urlopowe atrakcje.
Zachowuj się jak miejscowy
Osoby, które zachowują się jak turyści zawsze płacą więcej i są częściej oszukiwane przez naciągaczy. Dlatego zachowywanie się tak jak miejscowi, zwłaszcza za granicą ma wiele zalet. Poznajesz prawdziwą kulturę i zwyczaje, zamiast marketingowej papki serwowanej za pieniądze turystą. Zamiast korzystać z hotelowych restauracji możesz spróbować lokalnego jedzenia w knajpach i przydrożnych straganach. Kupując w tych samych sklepach i marketach, co miejscowi wiesz, że nie przepłacasz.
Podobnie korzystając z transportu publicznego zamiast kosztownych, grupowych wycieczek przygotowanych pod turystów. Kończących się często wizytami w sklepach z tandetnymi pamiątkami oferowanych w zawyżonych cenach.
Jak widzisz sposobów na wakacje, które nie zrujnują portfela jest wiele. Jakie są Twoje?
Sądzę, że warto również pomyśleć o ubezpieczeniu na czas wyjazdu wakacyjnego. Ja korzystałam z warszawskiej agencji PandaUbezpieczenia, gdzie mamy możliwość wykupienia polisy turystycznej. Do mnie przemawiają słowa powiedzenia: „Przezorny zawsze ubezpieczony” i nie szukałabym tu oszczędności.
Problemem większości ludzi z oszczędzaniem na wakacjach jest to, że nikt na tych wakacjach nie chcę oszczedzać – ze mną włącznie.
Z tego co widzę wśród znajomych oraz blogerów finansowych na wakacjach chce oszczędzać większość. Niestety tylko część z nas ma motywację aby to realizować w praktyce.
Też myślę, że takie chłodne i praktyczne podejście do sprawy opłaci się o wiele bardziej, niż szukanie wakacji i transportu „na już” 🙂
Planowanie sprawdza się prawie zawsze.
Są miejsca w które lepiej nie jechać. Wiem z doświadczenia. Biegle komunikuję się w kilku językach, ale akcent można wyczuć zawsze albo niemal zawsze. Jak wyczuwali akcent później niż się spodziewali, często spotykałem się z agresją, jakbym celowo człowieka próbował oszukiwać. Najbardziej zauważalne było to na Ukrainie i w Anglii. W sensie w Wielkiej Brytanii. Bardzo uprzejmie komunikują się Rosjanie, każdego „obcego” traktując jak potencjalnego partnera biznesowego. Serdecznie odradzam „zachowywać się jak miejscowy” w krajach gdzie rządzi prawo religijne, ani trochę nie znamy języka i tym podobne. Bardzo łatwo wtedy o faux pas i trudną do wyjaśnienia sytuację. Naprawdę można się naciąć, bo jak wyjaśnić dlaczego „ten nieznajomy zaczął nas obrażać”.
Nie doczytałeś. We wpisie chodzi o zachowanie względem kupowania i nie nadawania się naciągać jak większość turystów.