Ile prądu pobiera ładowarka do telefonu?
Po teście ilości energii zużywanej przez czajnik elektryczny przyszedł czas na sprawdzenie ile prądu pobiera ładowarka do telefonu. Do testu posłużył mi popularny model LG L5 II Dual SIM E455 oraz watomierz Orno OR-WAT-408 z zakresem pomiarowym od 1 W. Deklarowana przez producenta dokładność urządzenia pomiarowego to +/- 2%.
Ile prądu zużywa ładowarka telefonu?
Dane techniczne:
|
Do ładowania przystąpiłem, gdy bateria osiągnęła 5% pojemności. Telefon samoczynnie przerwał ładowanie i na wyświetlaczu pojawiło się wskazanie mocy 0 W. Ładowarka mogła nadal pobierać prąd poniżej 1W ale miernik nie był jednak w stanie zarejestrować niższych wartości.
Pomiary:
|
Zakładając jedno ładowanie na 4 dni (tyle średnio wytrzymuje u mnie bateria) rocznie jest to ok. 91 doładowań. Zużyje przez rok 0,82 kWh = 0,57 zł.
Pamiętaj, aby nie rozładowywać współczesnych baterii do końca
Stosowane od 2009 roku w Unii Europejskiej akumulatory litowo-jonowe (Li-Ion) oraz litowo-polimerowe (LiPo) nie powinny być rozładowywane do końca! Praktycznie nie występuje w nich „efekt pamięci”, znany ze starszych typów ogniw niklowo-kadmowych (NiCd) i niklowo-metalowo-wodorowych (NiMH).
Współczesnym bateriom możemy zaszkodzić rozładowując je do tzw. 0%. Optymalne jest dla nich doładowanie, gdy osiągną ok. 5-10%. Przy tej pojemności przybliżona maksymalna liczba cykli ładowania wynosi przykładowo ok. 4700. Zaś doładowując, baterię Li-lon i LiPo od 50% skracamy przybliżoną ilość cykli ładowania do zaledwie 500.
Gdy baterie zbyt długo pozostają nadmiernie rozładowane i napięcie ogniw spadnie poniżej określonej wartości mogą powstać tzw. „mostki miedziowe”, doprowadzając do zwarcia i awarii akumulatorka. Najczęściej urządzenia posiadają obecnie systemy wyłączający awaryjnie i zapobiegający całkowitemu rozładowaniu baterii.
Czy odłączona od telefonu ładowarka pobiera prąd z sieci?
Zakres pomiarowy mojego watomierza Orno OR-WAT-408 zaczyna się zbyt wysoko, aby dokładnie to zmierzyć. Więc wrzucam prosty test, jaki znalazłem na YouTube:
Choć wydaje się to oczywiste, że po zakończeniu ładowania powinno się odłączyć ładowarkę od gniazda. Jednak spotykam się z przypadkami ładowarek pozostawianych na stałe w kontakcie. W uzwojeniach indukuje się prąd i ładowarka pomimo odłączenia telefonu pobiera cały czas niewielki prąd. Na powyższym nagraniu widać, że pobór energii pozostawionej ładowarki wynosi 0,12W. Daje to, co prawda niewielką kwotę, ale niektóre modele mogą nagrzewać się przy tym, co także przyspiesza awarię urządzenia. Dziesiątki tysięcy ładowarek (telefonów, tabletów, itd.) postawionych w Polsce w ten sposób generują już niepotrzebne obciążenie i zużycie energii. Warto, więc odłączyć ładowarkę od sieci po zakończeniu ładowania urządzenia.
Przyznam że choć z komórami a teraz smartfonami mam już kontakt od kilkunastu lat to nie wiedziałem o tym że współczesnych baterii nie można rozładowywać do zera. A jak jest w tabletach, czy też tak samo?
Jeżeli tablet ma baterie litowo-jonowe (Li-Ion) albo litowo-polimerowe (LiPo)obowiązują te same zasady. Wiele urządzeń ma system wyłączający, który zapobiega nadmiernemu rozładowaniu.
Ogólnie informacje tutaj zawarte są bardzo przydatne, dziękuje.
Ogólnie wyzerowanie baterii powoduje jej sformatowanie . W niektórych telefonach jak np sony jest to dobre posuniecie bo żywotności bateri jest znacznie większa
Częściowo się zgodzę, ale w przypadku baterii litowo-jonowych (Li-Ion) oraz litowo-polimerowych (LiPo) całkowite rozładowanie odradzam.
Jeśli napięcie akumulatora litowego przez dłuższy czas spada poniżej określonej wartości, mogą w nim powstać mostki miedziowe, które prowadzą do zwarcia i tym samym do awarii urządzenia.