Gdzie kupić fundusze ETF?
Fundusze ETF są z każdym rokiem coraz łatwiej dostępne, a inwestowanie w te instrumenty finansowe jest coraz tańsze. Gdzie zatem kupić ETF? Wybór zależy od kilku kwestii, w tym od rodzaju obranej strategii i wielkości dostępnego kapitału. Nadal jednak najpopularniejszym sposobem nabywania funduszy ETF są brokerzy. Co warto o nich wiedzieć?
Najprostszy i chętnie wybierany sposób przez początkujących to skorzystanie z tych funduszy ETF, które są dostępne na GPW, czyli warszawskiej giełdzie papierów wartościowych. Oczywiście paleta wyboru nie jest imponująca, lecz bardzo dużym atutem takiego rozwiązania jest właśnie jego prostota oraz stosunkowo niskie koszty.
Fundusze ETF na GPW przez polskie domy maklerskie
Wybór dostępnych ETF-ów, choć nie jest duży, to warto pamiętać, że nie każdy początkujący inwestor posiada szczegółowo sprecyzowane wymagania dotyczące kształtu swojego portfela inwestycyjnego. Obecnie na GPW dostępne są między innymi takie ETF-y jak:
1 DAX, WIG20 oraz S&P500 od francuskiego dostawcy Lyxor,
2 WIG20, WIG20lev, mWIG40, a także WIG20short od Beta ETF.
Choć z taką ilością funduszy ETF trudno pokryć cały świat, to wybór jest na tyle duży (USA, Polska, Niemcy), że bez problemu można sobie ułożyć całkiem solidnie zdywersyfikowany portfel.
Inwestorzy, którzy mogą odczuwać niedosyt z powodu mniejszej możliwości dywersyfikacji, powinni także pamiętać, że niższa dywersyfikacja dość często wiąże się z wyższymi zyskami.
Jeśli chcesz spróbować inwestowania w fundusze ETF na GPW, koniecznie sprawdź ofertę Saxo Bank Polska i otwórz na początek konto demonstracyjne. Dzięki temu zdobędziesz mnóstwo przydatnej wiedzy i niezbędne w tym sektorze doświadczenie bez ryzyka utraty realnego kapitału.
Fundusze ETF europejskie przez zagranicznych brokerów
Wybór funduszy ETF przez polskich brokerów jest całkiem duży, a w przypadku Saxo Bank Polska koszty transakcyjne są bardzo niskie. Jeśli jednak taki wybór jest niewystarczający, warto pomyśleć o rachunku w jednym z zagranicznych (europejskich) domów maklerskich.
Paleta wyboru w tym przypadku jest znacznie większa niż w polskich domach maklerskich. Nawet, jeśli brakuje jakiegoś instrumentu, część zagranicznych brokerów może ją dodać na życzenie klientów. Prowizje u zagranicznych brokerów są różne i zależą przede wszystkim od wybranego pośrednika. Warto, zatem wybrać takiego brokera, który spełni zarówno indywidualne oczekiwania inwestora, jeśli chodzi o rodzaj dostępnych funduszy ETF, jak i wysokość prowizji, spreadów czy swapów.
Ja tam wolę inwestować na giełdzie 😀
egielda.com.pl/dlaczego-polacy-boja-sie-inwestowac-na-gieldzie/
Dobrze wiedzieć, dzięki!
Wpis na czasie, właśnie przymierzam się do uzupełnienia portfela o ETFy na kilka indeksów.
Czekam też na pojawienie się Beta ETF sWIG80 TR.
Szedłbym w zagraniczne ETFy, na rynek USA albo Chiński, tam może być większy potencjał.